W tym roku Tomasz Ogrodowczyk opowie o pracach związanych z przypomnieniem dorobku  Włodzimierza Puchalskiego.

„Bezkrwawe łowy to pierwsza, najważniejsza i najbardziej znana w twórczym dorobku Włodzimierza Puchalskiego książka. Jej pierwsze wydanie ukazało się w 1951 r. i stało się początkiem  czterotomowej serii nazwanej przez Jarosława Iwaszkiewicza Zieloną serią.

Chcąc ocalić od zapomnienia fotograficzną i literacką twórczość tego znakomitego fotografa i  filmowca przyrody, Lasy Państwowe postanowiły wskrzesić pamięć o nim i wydobyć z przepastnych antykwariatów i zakurzonych półek w pewnym sensie zapomniane już wydawnictwa Puchalskiego.

Książka, a właściwie album fotograficzny z audiobookiem, który po latach ukazał się w nowej formie jest niemalże dokładnym odzwierciedleniem najpełniejszego w zdjęcia, trzeciego wydania Bezkrwawych łowów z 1954 r. W nowym wydaniu został dokładnie odwzorowany pierwotny układ graficzny okładki jak i układ czarno-białych fotografii. Nie jest to jednak reprint. Wszystkie zdjęcia zostały zeskanowane z oryginalnych negatywów i nielicznych odbitek. Czas jednak nie obszedł się z nimi łaskawie i niezbędne okazało się poddanie ich cyfrowej  rekonstrukcji, polegającej na usunięciu rys, śladów po kurzu oraz ubytków w obrazie. Efekt finalny przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania, zdjęcia zyskały drugą młodość. Kilkunastu zdjęć nie udało się odszukać w muzealnych zasobach i te zeskanowano z oryginalnego III wydania.

Usunęliśmy również błędy produkcyjne, polegające między innymi na ścinaniu na brzegach istotnych elementów zdjęć, np. dziób czajki na zdjęciu ze str. 57 w oryginale jest ścięty do połowy. Ponadto nie burząc pierwotnego układu, tematyczne zdjęcia zostały wreszcie podzielone na przypisane im opowiadania (pierwotnie było to pomieszane). Podział tworzą zeskanowane pierwsze strony poszczególnych opowiadań.

Dlaczego nie ma w książce pełnych tekstów opowiadań? Idąc z duchem czasu, postanowiliśmy wszystkie 22 opowieści wydać w formie  załączonego do albumu audiobooka. Tekst został podzielony na role (występują cztery postaci), w które wcielili się znani aktorzy i lektor. I tak, w rolę Włodzimierza Puchalskiego wcielił się Włodzimierz Press, Gajowego Bartka odegrał Wiktor Zborowski, rolę Wacka zinterpretował Wit Apostolakis-Gluziński, a narratorowi głosu użyczył Wojciech Gąssowski. Aby słuchane  opowiadania jeszcze bardziej wciągnęły odbiorcę w atmosferę przyrodniczych plenerów, wykorzystano podczas narracji dźwiękowe tła przyrody  przewijającej się w opisach.

Podobnie ma się sprawa z Wyspą kormoranów, (pojawi się w październiku 2013 r.)  gdzie oparto się na drugim jej wydaniu z 1957 r. I dalej podobnie jak przy Bezkrwawych łowach – wyszukiwanie negatywów, skanowanie, czyszczenie i rekonstrukcja. W Wyspie jednak pojawia się kolejne wyzwanie – 30 postaci, 30 ról (!). Głosu im użyczyli tak znamienici aktorzy jak: Anna Seniuk, Emilia Krakowska, Marian Opania, Stanisław Brudny, Jarosław Boberek, Grzegorz Pawlak, Jacek Zadura, Anna Apostolakis i oczywiście Włodzimierz Press jako Puchalski oraz wielu aktorów młodszego pokolenia i moich przyjaciół.”

Tomasz Ogrodowczyk